Zobacz Syrop Dary Natury 270 ml pędy sosny w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. ŁOWICZ 250ml Syrop z pędów sosny - Opis i dane produktu. Opis szczegółowyPędy sosny zwyczajnej * (Pinus sylvestris)* doskonale wpływają na prawidłooowe funkcjonowanie dróg oddechowych. Zawierają m.in. około 0,4% olejku eterycznego (zawierającego α- i β-pinen, limonen i borneol). Kup Syrop z Sosny w Syropy i koncentraty - Napoje i Akcesoria - Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji. Młode pędy sosny (przyrost z jednego roku - te z końców gałęzi) przebrać ,oczyścić z igieł, włożyć do garnka i zalać wodą tak, by pędy były w całości przykryte. Gotować 1 - 1,5 godziny. Odcedzić wywar. Na każdy litr wywaru dodać 1 kg cukru i 2 łyżki tymianku suszonego. . Od dobrych 5 lat co roku zbieram właśnie w tym okresie (koniec kwietnia - początek maja) młode pędy sosny takie 10-20cm, zasypuję je cukrem i puszczają one BARDZO ZDROWY sok. Z którego powstaje syrop leczniczy na gardło, warto również po tych 2-3 tyg jak odciśniemy te pędy, zalać je potem alkoholem i zrobić nalewkę. Syrop w słoikach potem może stać nawet kilka lat. Idelanie sprawuje się na przeziębienia, obecnei przy Covidzie bardzo mi pomógł 🙂 Cytat Topic starter Opublikowany : 28/04/2021 11:44 am Super sugestia ! Dzięki wielkie ! OdpowiedzCytat Opublikowany : 29/04/2021 7:00 am Sosna zwyczajna to wiecznie zielone drzewo w medycynie naturalnej znane jako środek wykrztuśny, moczopędny, antyseptyczny i przeciwbakteryjny. Napary, wywary, nalewki czy syropy z sosny od wieków wykorzystywane są w medycynie naturalnej jako środki wykrztuśne (stymulują rzęski nabłonka błon śluzowych), moczopędne oraz dezynfekcyjne, antyseptyczne i bakteriobójcze w chorobach gardła i jamy ustnej. Poleca się je w lekkich nieżytach górnych dróg oddechowych, żołądka, jelit i dróg moczowych. Z kolei olejek sosnowy działa bakteriobójczo, wykrztuśnie i przeciwskurczowo, stąd sięga się po niego jako aerozol w infekcjach gardła, krtani i oskrzeli. Nic dziwnego, że wodny wyciąg z kory sosny nadmorskiej - Pinus pinaster Solander - został opatentowany jako Pycnogenol. Na szczęście powszechna w Polsce odmiana sosny Pinus sylvestris nie ustępuje tej nadmorskiej pod względem właściwości zdrowotnych. Sosna zwyczajna - charakterystyka Pozyskiwane z sosny surowce lecznicze to prawdziwe bomby cennych składników odżywczych. Jej pędy zawierają cenny olejek eteryczny, garbniki, substancje żywicowe i goryczowe, karoten oraz witaminę C. Z kolei wyciąg z kory zawiera głównie procyjanidynę (70%) oraz polifenole i flawonoidy (w tym lignany) o silnych właściwościach antyoksydacyjnych, przeciwbakteryjnych, przeciwwirusowych, antynowotworowych, przeciwzapalnych i przeciwalergicznych1. Natomiast pozyskiwany w procesie destylacji z parą wodną igieł, szczytowych gałązek i szyszek sosny olejek eteryczny to doskonałe źródło monoterpenów, takich jak limonen, borneol czy kamfora, które mają właściwości rozgrzewające2. Sosna zwyczajna - właściwości Wzmocnienie organizmu Kora sosny okazuje się być szczególnie obiecującym źródłem prozdrowotnych składników. W jednym z badań wykazano, że pochodzące z niej fenole są doskonałymi przeciwutleniaczami oraz skutecznie hamują tworzenie się prozapalnego mediatora - prostaglandyny3. Inni badacze doszli do wniosku, że choć dokładne mechanizmy działania składników ekstraktów z kory sosny nie są znane, mają one ewidentnie wielki potencjał jako składnik leków przeciwutleniających, przeciwzapalnych, sercowo-naczyniowych, neuroochronnych i przeciwnowotworowych - zwłaszcza że póki co nie zgłoszono ich poważnych działań niepożądanych4. Wsparcie odporności Ze względu na wykazany w badaniach bogaty i różnorodny skład uważa się, że surowce pozyskiwane z sosny zwyczajnej mogą zapobiegać niektórym chorobom przewlekłym związanym z procesami starzenia się5. Być może to ogólnoustrojowe działanie sprawia, że sosnę tak chętnie wykorzystuje się przy przeziębieniach i schorzeniach, którym towarzyszą kaszel, stan zapalny czy podrażnienie błon śluzowych. Istotnie, badania wskazują, że olejek działa stymulująco na układ immunologiczny i można znaleźć go na etykietach preparatów stosowanych w profilaktyce i terapii chorób układu oddechowego, zaburzeń wydzielania żółci, stanach skurczowych dróg żółciowych czy niestrawności6. Właściwości przeciwzapalne Choć obecnie trochę rzadziej ekstrakty z sosny dodaje się do maści czy kremów stosowanych przy stanach zapalnych, badania potwierdzają, że mogą one łagodzić tego typu dolegliwości (np. reumatyczne, nerwobóle, nadwerężenia mięśni). Okazuje się, że kora sosny zawiera związki hamujące wytwarzanie mediatorów stanu zapalnego7. Właściwości przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne Olejek sosnowy jest często stosowany jako naturalny środek dezynfekujący i odkażający, neutralizujący bakterie, wirusy i grzyby. Może być skuteczny w przypadku grzybów i bakterii Candida albicans, Enterobacter aerogenes, Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae czy Staphylococcus aureus8. Właściwości przeciwnowotworowe W jednym z badań stwierdzono, że ekstrakt z igieł sosny zwyczajnej na komórki rakowe w przypadku nowotworu piersi, a jeszcze silniejszy efekt wykazuje olejek eteryczny - zarówno w przypadku nowotworu HER2-dodatniego, jak i HER2-ujemnego. Zdaniem autorów jest to najsilniejszy efekt cytotoksyczny ze wszystkich mierzonych do tej pory ekstraktów pochodzących z różnych gatunków sosny, a ekstrakt z igieł sosny zwyczajnej i olejek eteryczny wykazują potencjał jako środki chemoprewencyjne lub chemoterapeutyczne w przypadku guzów gruczołu mlekowego, które nie reagują na leczenie endokrynne9. Sosna zwyczajna - zastosowanie, przepisy Inni badacze stwierdzili z kolei, że leelamina wyizolowana z kory sosny wykazuje silne wielokierunkowe działanie przeciwnowotworowe na czerniaka złośliwego. Substancja ta w tym samym czasie hamuje aktywność 3 głównych ścieżek sygnałowych w komórkach czerniaka, które w ok. 70% regulują rozwój tej choroby. Dzięki ich zablokowaniu transport wewnątrzkomórkowego cholesterolu niezbędnego do wzrostu czerniaka zostaje zablokowany, a sam nowotwór obumiera10. Syrop z pędów sosny Umyj i pokrój na małe kawałki tyle pędów sosny, by zajęły litrowy słoik. Aby szybciej puściły sok, możesz ugniatać je drewnianym tłuczkiem. Następnie w słoiku układaj na przemian warstwy pędów i cukru (ok. 3 cm sosny posyp 4 łyżeczkami cukru). Zakręć słoik i odstaw w dobrze nasłonecznione miejsce na tydzień (przy słonecznej pogodzie) lub dłużej. Następnie powstały syrop zlej do mniejszego słoiczka. Przechowuj w chłodnym i zaciemnionym miejscu. W razie przeziębienia, zapalenia gardła, chrypki lub kaszlu dodawaj łyżkę syropu do herbaty lub spożywaj po posiłku (jednak nie więcej niż 3 łyżki stołowe dziennie). Inhalacje W 0,5 l wody zaparz 3 łyżki igliwia sosnowego. Następnie przelej całość do miski i wdychaj opary pod przykryciem z ręcznika przez 10-30 min. Do gorącej wody możesz też dodać kilka kropel gotowego olejku eterycznego. Takie inhalacje działają korzystnie na podrażnione błony śluzowe i ułatwiają oddychanie. Napar z igliwia 2 łyżki świeżych, dokładnie rozdrobnionych i umytych igieł sosny zalej szklanką wrzącej wody. Odstaw pod przykryciem do zaparzenia, a po ostygnięciu odcedź. Pamiętaj, by pić napar bezpośrednio po przygotowaniu. Miód sosnowy Zalej w garnku 1 kg młodych pędów sosny 4 l wody i gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem przez 30 min. Odstaw na 24 godz. do naciągnięcia. Następnie odcedź i dodaj do odwaru 1 kg cukru. Gotuj całość do zgęstnienia i przelej do słoików, zamykając je szczelnie zakrętką. Pozostaw słoiki do góry dnem do zupełnego ostygnięcia miodu. Stosuj go w razie podrażnienia gardła i kaszlu. Do kąpieli Igliwie sosny przygotowane do inhalacji można również dolać do wanny z gorącą wodą. Taka kąpiel działa rozgrzewająco, łagodzi dolegliwości reumatyczne i bólowe. Wykazuje również ogólne działanie wzmacniające i może być pomocna w niektórych chorobach skóry (łuszczycy, grzybicy czy łojotoku). Metryczka Występowanie: powszechnie w całej Europie, także na terenach górskich. Surowiec leczniczy: młode pędy (Pini gemmae), pozyskiwany z pędów i igliwia olejek (Pini silvestris oleum), żywica (P. sylvestris balsamum), kora (P. cortex). Pora zbioru: pędy można zbierać od lutego, kiedy pokryte są jeszcze łuskami i żywicą, ale nie wypuściły jeszcze igieł. Zwykle robi się to jednak na początku maja. Natomiast korę najlepiej pozyskiwać po roztopach, gdy puści już soki. Ważne: preparaty z pąków sosny są przeciwwskazane w niektórych chorobach nerek, mogą też powodować reakcje alergiczne. Podczas ciąży i karmienia piersią ich stosowanie należy skonsultować z lekarzem. Z kolei ekstrakt z kory sosny może powodować rozdrażnienie i zmęczenie lub wchodzić w interakcje z lekami, a olejek sosnowy podrażnia skórę i błony śluzowe, czy nawet (w dużych dawkach) powoduje problemy z pracą ośrodkowego układu nerwowego i stany depresyjne. Bibliografia Magn. Reson. Chem 2006; 44: 633-636; J. Agric. Food Chem. 1999; 47 (10); 3954-3962; Phytochemistry 1996; 4: 1185-1189 Journal of Essential Oil Research 2000; 12 (5): 559-565 J. Agric. Food Chem. 2005; 53 (15): 5922-5931 J Pharmacol Exp Ther 2015; 353 (1): 9-16 Nutr Cancer. 2006; 56 (2): 162-71 Post Fitoter 2012; (4): 211-215 J. Agric. Food Chem 2004; 52 (25): 7532- 7540 J Ethnopharmacology 2002; 83 (1-2): 73-77; Rev Ital EPPOS 1991; 4:37-49; Int J Aromather 2004; 14:192-7; Pharm Weekbl Sci 1986; 8: 289-92 Pharmacogn Mag. 2015; 11 (Suppl 2): S290-S29 Mol Cancer Ther 2014; 13 (7): 1690-703; Mol Cancer Ther. 2014; 13 (7): 1679-89. Zdjęcie tytułowe: victoriamew / Pixabay #1 karolszymczak Uzależniony od forum **VIP-Organizator** 17960 postów MiejscowośćPoznań Mój kącik kuchenny Napisano 19 maj 2012 - 11:41 1 litr pędów sosny 1 kg cukru 2 litry spirytusu 96% 2 litry wody Majowe pączki sosny włożyc do słoja, zasypać cukrem i wstawić na słońce, żeby puściły sok. Po 2 miesiącach połączyć spirytus z przegotowana wodą, ostrożnie podgrzać, wrzucić pędy, wymieszać i ostudzić. Po 2 dniach przecedzić i odstawić do sklarowania na 7 dni. Przefiltrować i odstawić do leżakowania na 3 miesiące. Stosować jako lekarstwo na przeziębienie i kaszel. Do góry #2 DZIADEK MACIEK DZIADEK MACIEK Entuzjasta forum Użytkownicy 856 postów MiejscowośćWesoła Napisano 19 maj 2012 - 12:05 Robimy jak wyżej, robimy też z zielonych młodych szyszek sosny i dodajemy trochę miodu. Leżakuje niestety :wink: dużo dłużej, teraz wyciągam butelki z roku 2005 :thumbsup: Do góry #3 nemo19788 nemo19788 Użytkownik Użytkownicy 183 postów MiejscowośćKonstancin-Jeziorna Napisano 20 maj 2012 - 09:57 ja taki już gotowy sosnowy syropek trzymam w lodówce do sierpnia , potem dodaję jeszcze do podanych wyżej składników soku malinowego .Na każde przeziębienie jak znalazł. Do góry #4 jacinto Napisano 20 maj 2012 - 12:24 Ja robię jeszcze troche inaczej. Pędy zasypuje cukrem - około tygodnia stoją. Puszczony sok zlewam,a pędy i resztki cukru zalewam wódką. Po 3 miesiacach można zlać i pić, chociaż najlepsza jest po roku. Potem traci już na smaku... Do góry #5 Alltid Napisano 20 maj 2012 - 13:22 nalewki i syropy z młodych pędów sosny są doskonałe na kaszel alergiczny! Robiłam je dla syna, jak był malutki, bo apteczne syropy dla dzieci mu szkodziły. Co domowe to domowe!! :grin: :grin: Syrop na kaszel: 60 g zmiażdżonych pędów-pączków sosny ( młodych) 50 g wódki, zalać na 1 godz. 1 l wrzącej wody, zalać Po 6 godz. przecedzić, wsypać taką samą ilość cukru ( objętościowo), gotować w podwójnym naczyniu, aż do otrzymania syropu. Pić 4-5 łyżeczek dziennie nalewka szybka na wiosenne zaburzenia przemiany materii: 100 g świeżo zebranych młodych pędów sosny, 1 l białego wina, zalać pędy pić 3x dziennie po kieliszku , po jedzeniu Do góry #6 JaGra JaGra Uzależniony od forum Użytkownicy 3509 postów Miejscowośćmazowiecka wieś nad Wisłą Napisano 22 maj 2012 - 07:07 Mam pytanie do osób robiących tą nalewkę. Jak powinno przykrywać się słoiki z zasypanymi cukrem pędami, czy zakręcać czy przykrywać gazą. Do góry #7 karolszymczak karolszymczak Uzależniony od forum **VIP-Organizator** 17960 postów MiejscowośćPoznań Mój kącik kuchenny Napisano 22 maj 2012 - 07:33 Do góry #8 abratek abratek Uzależniony od forum **VIP** 6032 postów MiejscowośćGrodzisk Maz. Mój kącik kuchenny Napisano 22 maj 2012 - 07:42 Jak powinno przykrywać się słoiki z zasypanymi cukrem pędami, czy zakręcać czy przykrywać nalewki przykrywam słoje folią i zakładam gumkę recepturkę (na słoik oczywiście :tongue: :lol: ) Do góry #9 Alltid Napisano 22 maj 2012 - 09:16 jagra, ja zakręcam]Ja też jest sam cukier+ pędy lub w innych nalewkach owoce z samym cukrem/miodem na początku( ja tak robię), to co jakiś czas odkręcam nakrętkę, aby uwolnić gazy( ciśnienie).Po dodaniu alkoholu już tylko mieszam, potem odstawiam i ma swój sposób na tworzenie i wszystkie napoje są smaczne i zdrowe. Do góry #10 karolszymczak karolszymczak Uzależniony od forum **VIP-Organizator** 17960 postów MiejscowośćPoznań Mój kącik kuchenny Napisano 24 maj 2012 - 17:28 Do góry #11 nemo19788 nemo19788 Użytkownik Użytkownicy 183 postów MiejscowośćKonstancin-Jeziorna Napisano 24 maj 2012 - 20:41 nie wiem ile w tym prawdy ale moja 90-cio letnia babcia mówi ,że te końcówki sosen nie mogą być dłuższe niż 10 cm podczas zrywania mają mieć taki biały nalot i wkładając do słoika z cukrem należy je wcześniej połamać lub pociąć. Do góry #12 abratek abratek Uzależniony od forum **VIP** 6032 postów MiejscowośćGrodzisk Maz. Mój kącik kuchenny Napisano 24 maj 2012 - 21:13 nemo19788, prawdę babcia mówi- jesli będą już "zdrewniałe" to potem alkohol może wypłukać żywice :mellow: ja zasypywałem cukrem a potem po zlaniu (niezbyt dokładnym ) syropu dopiero "wypłukiwałem resztki" alkoholem dla uzyskania naleweczki Do góry #13 ryszpak ryszpak Weteran Użytkownicy 1054 postów MiejscowośćTerra ubi leones ( Kurpie ;) ) Napisano 24 maj 2012 - 21:17 Tylko błagam, nie zrywajcie ile się da z pojedynczych sosen, lepiej po kilka z każdego drzewka. Jak za bardzo dostanie po przyrostach, będzie słabsza od innych. Najlepszy termin na zbiór - rzecz jasna zależny od regionu - to początek maja. Pozdrowienia znad morza (choć powinno być - przy przygotowaniach na kurs :devil: ) Do góry #14 minik102 minik102 Początkujący Użytkownicy 46 postów MiejscowośćLUBUSKIE Napisano 24 maj 2012 - 21:37 abratek --Ma racje prezentowane pędy na syrop(nalewkę)są nie dobre bo przerośnięte---za późny zbiór Do góry #15 Alltid Napisano 25 maj 2012 - 09:06 To mają być "pączki " liściowe lekko otwarte( jak pędzelek) ,nie odrosty( gałęzie). Pączki kwiatowe stosuje się rzadziej, bo pyłek może być bardziej alergiczny. Do góry #16 dyzio dyzio Uzależniony od forum Użytkownicy 3093 postów MiejscowośćWejheLOVEo Mój kącik kuchenny Napisano 01 maj 2014 - 14:52 Witam. Jest maj. Mój świerk ogrodowy wypuszcza młode pędy. Potrzebuję porady w sprawie nalewki na młodych pędach świerku. A może inaczej. Jaka jest różnica między nalewkami z młodych pędów świerku i sosny. Mała dygresja. To co do tej pory przeczytałem, to są syropy później podrasowane alkoholem. Najsamprzód, jak mówił klasyk, musi i powinien być zrobiony NALEW. Do góry #17 roger roger Uzależniony od forum Użytkownicy 7371 postów MiejscowośćW-wa & Lubuskie Napisano 01 maj 2014 - 17:57 Tylko ostrożnie jak nie dasz alkoholu na dzień dobry to akurat te nastawy bardzo sxybko fermentują Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4 Do góry #18 dyzio dyzio Uzależniony od forum Użytkownicy 3093 postów MiejscowośćWejheLOVEo Mój kącik kuchenny Napisano 03 maj 2014 - 13:15 Roger dzięki. Wziąłem skorzystałem z przepisu Kruszynki. Właśnie skończyzłem zbieranie pierwszego 0,5l młodych pędów świerka. Po co dama ma stać do połowy pusta Użytkownik Kruszynka edytował ten post 03 maj 2014 - 15:49 Do góry #19 michal278 michal278 Pasjonat Użytkownicy 622 postów MiejscowośćPodlasie, Biebrza Napisano 03 maj 2014 - 17:20 Najpierw cukier, potem zlewamy , potem zalewamy alkoholem 70%. Potem 3 - 6 tygodni i gotowe. Syrop na kaszel polecam, tylko w lodówce trzymać. Do góry Sponsor Sponsor Reklama #20 dyzio dyzio Uzależniony od forum Użytkownicy 3093 postów MiejscowośćWejheLOVEo Mój kącik kuchenny Napisano 04 maj 2014 - 13:24 Najpierw cukier, potem zlewamy , potem zalewamy alkoholem 70%. Potem 3 - 6 tygodni i gotowe. Syrop na kaszel polecam, tylko w lodówce trzymać. Michał, a Ty piszesz o syropie czy o nalewce ? Do góry Domowy syrop kosztuje grosze, a jego smak, działanie i satysfakcja z własnoręcznego przygotowania są bezcenne! Wypróbuj syrop z pędów sosny, kwiatów lipy, bzu i jeszcze kilku roślinnych składników. opublikowany: | wyświetlono: 18298 Domowe syropy są źródłem wielu cennych witamin i minerałów. Mają wiele prozdrowotnych właściwości, które przekonują nas, że warto poświęcić trochę czasu na ich przygotowanie. Sezon na te przetwory zaczyna się w kwietniu (niektóre nawet w marcu) i trwa do późnego lata. Co warto zbierać i przetwarzać? Syrop z sosny A właściwie syrop z pędów sosny. Niektórzy zbierają je już na przełomie marca i kwietnia, ale warto wstrzymać się i poczekać ze zbiorem do maja – to te pędy są najbogatsze w cenny dla zdrowia sok. Pędy powinny mieć 7-8 centymetrów długości, ale ostrożnie korzystaj z młodych drzewek, aby ich nie zniszczyć. Gdzie zbierać pędy? Wybierz się na spacer do lasu albo… do własnego ogródka, jeśli masz w nim iglaki. Syrop z sosny jest bardzo słodki – jak każdy syrop powstaje dzięki dużej zawartości cukru, który przyspiesza wydzielanie soku i konserwuje. Pędy sosny przesypuje się cukrem, a powstały syrop po kilku dniach przelewa do buteleczki. Syrop z sosny ma właściwości odkażające, oczyszczające, antyseptyczne. Syrop z kwiatów czarnego bzu Jest nie tylko zdrowy, ale i pyszny, i pachnący – nic dziwnego, to wyjątkowy kwiatowy eliksir! Nie sposób wyliczyć wszystkie jego prozdrowotne właściwości – ma mnóstwo witamin i minerałów, wspomaga leczenie przeziębienia, koi ból… Czarny bez kwitnie na przełomie maja i czerwca, uwodzi przy tym wyglądem i zapachem. Jak wszystkie rośliny używane do przygotowania domowych eliksirów, tak i kwiaty bzu należy zbierać w miejscach czystych, dalekich od ruchliwych ulic lub terenów przemysłowych. Syrop z kwiatów czarnego bzu jest cenny nie tylko ze względu na walory zdrowotne, ale i smakowe – jest naprawdę bardzo… kwiatowy! Świetnie pasuje do pysznej lemoniady i drinków. Syrop z pokrzywy Pokrzywa od kilku lat przeżywa renesans popularności – ma tyle zastosowań i właściwości leczniczych, że trudno przejść obok niej obojętnie. Chętnie jadamy jej liście, wyjątkowo zdrowy jest też sok z pokrzywy - można zrobić samodzielnie, ale jest nietrwały. Alternatywą dla niego jest też syrop z pokrzywy – cukier jak zawsze intensyfikuje wydzielanie soków roślinnych i konserwuje gotowy produkt. A ten jest bogaty w żelazo, krzem, cynk, magnez, selen, potas… Wzmacnia, uodparnia, poprawia wzrost włosów, kondycję skóry i paznokci. Syrop z pokrzywy (także sok, napar) pomaga w pozbyciu się nadmiaru wody w organizmie, a więc jest polecany osobom cierpiącym z powodu obrzęków. Zbieraj młode liście pokrzywy. Syrop z lipy To kolejny kwiatowy eliksir – doskonały na przeziębienie. Działa napotnie, a więc przeciwdziała gorączce. Lipa działa też moczopędnie, przeciwskurczowo, lekko uspokajająco, łagodzi bóle głowy oraz wspiera pracę wątroby. Zwykle serwowana w postaci naparu z suszu, ale syrop również jest cenny. Kiedy zbierać kwiaty? Od początku sezonu kwitnienia – czasem już w czerwcu, czasem w lipcu. Aby zrobić syrop z lipy, zbierz kwiaty z drzew, które rosną z daleka od ruchliwych ulic. Syrop z mniszka To kolejne panaceum na przeziębieniowe dolegliwości – wspomaga leczenie i łagodzi objawy takie jak katar, kaszel, chrypka. Dodatkowo wzmacnia, oczyszcza i uodparnia. Przyspiesza gojenie ran, podrażnień skóry. Syrop z mniszka lekarskiego, czyli po prostu mlecza przygotowuje się z dobrze rozwiniętych kwiatów (samych główek). Dość podobnym pomysłem jest też przepis na miód z mniszka – nie jest on typowym miodem, bo nie wytwarzają go pszczoły, ale również ma wiele walorów odżywczych i smakowych. Syrop z mniszka i miód z mniszka to dwa sposoby na wykorzystanie wszystkich witamin, które kryją w sobie dobrze znane kwiaty mlecza. Syrop z mięty Orzeźwiający i niezwykle aromatyczny syrop z mięty sprawdzi się jako dodatek do lemoniady, kawy, herbaty, ale także do ciast i deserów – nie od dziś wiadomo, że mięta jest świetna zarówno w połączeniach wytrawnych, jak i słodkich. Choć wiele osób uzna, że zawarty w syropach cukier przemawia zdecydowanie przeciwko nim, trudno zaprzeczyć mocy aktywnych składników zawartych w składnikach z lasu i łąki. Alternatywą w wielu przypadkach są napary, ale ich działanie często jest inne. Syropy to powrót do korzeni, a ich cudowne właściwości są doceniane od pokoleń - korzystajmy więc, choć z umiarem! Zobacz też: Przetwory na zimę - 20 przepisów

syrop z sosny forum